sisco pisze: ↑29 października 2022, o 09:28
Słuszna uwaga, mogłem to sprawdzić przed tym jak wpakowałem tam X wkrętów.
Może nie tyle wkrętów, co kwestia przygotowania sobie drogi przejścia kabla do anteny z komina. Zawszeć to przy remoncie łatwiej.
sisco pisze: ↑29 października 2022, o 09:28
Faktycznie tak zrobię, pożyczę antenę od teścia i z lokalnego sklepu RTV i sprawdzę jak to wygląda.
Optymalnie
sisco pisze: ↑29 października 2022, o 09:28
Myślę, że w pierwszej kolejności załatwię antenę, sprawdzę odbiór bez żadnych rozdzielaczy.
Jak najbardziej. A potem zobaczysz, co się będzie działo. Bo może i tak wzmacniacz może być potrzebny, a wtedy kwestia rozdziału zwykle robi się często wtórna, bo sygnału po wzmacniaczu bywa "
górką" i czy jest rozgałęźnik czy nie - bywa bez znaczenia.
A, przy okazji - jeśli długości kabli ze skrzynki do poszczególnych gniazd są zbliżone, to wtedy taki rozgałęźnik symetryczny, ale jeśli długości kabli są znacząco różne - np. 5 i 20 metrów, wtedy czasami optymalniej jest zrobić rozdział niesymetryczny. Wszystko wychodzi
w praniu...
sisco pisze: ↑29 października 2022, o 09:28
albo dorzucę access point na parterze wpięty do któregoś gniazdka, z tym, że nawet jak dam 2 x takie samo SSID i różne kanały nadawania to przełączanie między sieciami może być uciążliwe
Tak by było. Przy ruterze i AP różnych producentów (a czasami nawet różnych modelach tego samego producenta)
fast roamingu nie ma. Musi być komplet router wifi + AP albo same AP mające opcję
fast roamingu, czyli realizujących standardy 802.11 k,v,r
I jeszcze taka uwaga - aby był
fast roamingu, czyli płynne przełączanie, klient wifi też MUSI te protokoły poprawnie obsługiwać. Na szczęście jest to coraz bardziej powszechne w nowoczesnych mobilkach.
Chyba, że do Echolife są dedykowane AP z fast roamingiem, choć ja takich nie kojarzę.
sisco pisze: ↑29 października 2022, o 09:28
poeksperymentuje z której lokalizacji jednym access pointem ogarnę cały dom bo gniazdko ethernet mam w każdym pokoju, wtedy wyłączę wifi na terminalu abonenckim i zostanie sam AP
Przy takim domu to bym sobie dał spokój. Wifi bywa kapryśne i zmienne. To, że dziś zrobiłbyś dobre pokrycie w całym domu, nie znaczy, że jutro nie pojawią się gdzieś "dziury", a pojutrze powędrują sobie w inne miejsce domu...

Wystarczy, że ktoś gdzieś drzwi zostawi otwarte, przesuniesz mebel, zwiesisz makatkę, obraz czy arras na ścianie albo włączy xi się coś zakłócającego...
Chyba, że nie masz dużych wymagań na prędkości i stabilności, wtedy można tak kombinować.
I pamiętaj, w danym miejscu każdy ruter wifi / AP będzie siał z inną mocą, inaczej mówiąc - prędkości mogą się znacznie różnić...
sisco pisze: ↑29 października 2022, o 09:28
zrobię sobie sieć kratową albo routing
Jak MESH to z backbonem na LAN, bo i tak masz skrętki. Wtedy masz nic innego jak systemowe AP. I tu uwaga - baza MESH jest routerem, więc Echolife powinien przejść w tryb mastka (o ile może), żeby niepotrzebnie nie robić podwójnego NAT-u.
sisco pisze: ↑29 października 2022, o 09:28
A za te X lat być może będę oglądał wszystko on-line albo oferta telewizji światłowodowej spadnie w okolicy do rozsądnych cen,
I tu uwaga - TV po LAN to często VLAN, inaczej mówiąc od rutera idzie osobnym kablem LAN do dekodera, albo trzeba bawić się w zarządzalne switche, jak się ma tylko jedną skrętkę, albo rzeźbić z dzieleniem skrętki...