Już to raz napisałem. Złocone styki dają tylko trochę do szpanu i dużo, do poprawienia swojego ego. Nie wiemy jakie to złoto tam zastosowano. Zaraz ktoś powie - złocone styki to lepsze.
mają lepsze parametry przewodzenia, złoto jest metalem szlachetnym i nie zachodzą żadne reakcje chemiczne, wiemy jakie złoto zastosowane - producent podaje przykładowo - 24 karatowe
Bo jaki jest sens robienia powiedzmy kabla 1,5 metra z przewodzików co dosłownie same pękają pod ciężarem kabla żeby "złocić" końcówki.
przewód=kabel
Co tu ci niby pęka - izolacja kabla czy to koncentryka, czy też innego jest nadaje przewodnikowi właściwości elastyczne, nie ukruszysz miedzi wewnątrz izolacji, chyba, że byś złamał przewód kilka razy w tym samym miejscu, ale na to nie pozwoli ci gruba izolacja.
Niestety domeną Chińczyków są bardzo grube kable, w dziwnych oplotach, ze złotymi końcówkami. Tylko, że to złoto to nie złoto, grube są bo izolacji nie żałowali. Zarobienie to lepsze robi wujek Wiechu, u siebie w garażu. Miedź w żyłach tak cienka, że może się rozerwać od byle kichnięcia. Gdyby nie cudowne zalanie tworzywem.
Lol to działa bo jest wewnątrz izolacji, a Ty dalej narzekasz.
Miedź była i jest najlepszym przewodnikiem do wykonywania kabli - fizyki nie oszukasz.
Ale w sumie masz rację kabel za 150 zł będzie działał tak samo jak ten za 25 zł.