Pozostawienie 10-15% oryginalnego (liniowego) dźwięku musi boleć. Można się oszukiwać. To syndrom chińskiej zupki. Wygląda jak normalna, smakuje jak normalna ale ją nie jest. Zdrowotnie ma swoje konsekwencje. Podobnie kompresja dźwięku - kto doceni jakość artystyczną przy siorbaniu?
